Dziecko w ogrodzie - jakie prace może wykonać mały pomocnik?
Pielenie
To najczęściej zlecane zadanie! Dzieci lubią pielenie. Widzą efekty swojej pracy, a pieląc, mogą skupić się przez pewien czas i wyciszyć. Oczywiście nie każde dziecko wciągnie się w pracę na tyle, żeby wykonywać ją dłuższy czas. To już kwestia indywidualnych predyspozycji. Mimo najszczerszych chęci mały ogrodnik nie odróżni raczej zielska od wartościowych roślin, gdy te będą jeszcze we wczesnej fazie wzrostu. Zaproponuj swojemu dziecku wyrwanie chwastów w bardziej oczywistym miejscu - wokół krzewu borówki amerykańskiej lub lawendy. Wstrzymaj się raczej z okolicami róż i innych kolczastych roślin. Przed pracą wytłumacz dziecku jak wyrywać zbędne chwasty i dlaczego jest to ważne. Twój nowy asystent musi czuć, że praca jest odpowiedzialna. W przeciwnym razie
zainteresowanie szybko zastąpi nuda.
Sprzątanie
Jeśli w ostatnich dniach mocno wiało, a ogród jest pełen patyków, gałązek i innych odpadów, dziecko świetnie sobie z nimi poradzi. Znajdź dla niego odpowiednio dużą taczkę lub pojemnik i zaproponuj zbieranie na czas. Jeśli dzieci jest dwoje lub więcej, jeszcze łatwiej będzie namówić je do współpracy! Sprzątanie odbywa się raz na pewien czas. Warto więc pomyśleć o drobnej nagrodzie dla dzieci.
Podlewanie
Polecamy, by małe dzieci nie korzystały z węży ogrodowych, jeśli masz w ogrodzie grządki z delikatnymi kwiatami lub warzywami. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by twoja pociecha podlewała konewką wyznaczone dla niej rośliny. Jeśli poinstruujesz ją, ile porcji wody należy się poszczególnym krzewom lub drzewkom, szybko nauczy się samo szacować odpowiednią ilość. O ile pasja ogrodnicza się utrzyma, dziecko bardzo skorzysta na tej umiejętności za kilka lat, gdy poprowadzi już własne uprawy!
Zabawki
Branża ogrodnicza docenia pracowników w każdym wieku! Dla najmłodszych stworzono np. zabawkowe kosiarki (mamy je w ofercie!), dzięki którym bezpieczne jest zarówno dziecko, jak i trawnik. Zabawkowa kosiarka wydaje dźwięki zbliżone do tych z profesjonalnych sprzętów, dzięki czemu dziecko ma wrażenie, że pracuje razem z dorosłymi. Jak każda kosiarka - sprzęt jest dość głośny. Warto więc pokazać dziecku, że nie korzysta się z niego w mieszkaniu, a jedynie na trawie. Dzieci instynktownie chcą pomagać rodzicom w ogrodzie. Nie boją się wyzwań, o ile tylko potrafimy do nich zachęcić i zmienić obowiązek w zabawę. Jeśli chcesz, żeby twój pomocnik wykształcił w sobie pasję ogrodniczą, pozwalaj mu brać udział w różnorodnych zadaniach i spraw, by zobaczył efekty. Dla dobra sprawy warto poświęcić kawałek terenu lub kilka nadprogramowych sadzonek, przy których będzie mógł pracować na własną rękę. Nie spodziewaj się natychmiastowych sukcesów. Jeśli trzeba, pomagaj dyskretnie, podlewając niedopilnowaną grządkę lub pod koniec sezonu podłóż tam kilka warzyw. Dziecko nauczy się w swoim czasie unikać błędów, jednak brak chęci spowodowany ciągłymi porażkami nie przyniesie niczego dobrego. Wspólnie spędzony czas i sukcesy to świetna motywacja i początek pięknej przygody. Kto wie? Może twoje zaangażowanie okaże się kluczowe w odnalezieniu przez dziecko życiowej pasji?